„JEST TAKI DZIEŃ, BARDZO CIEPŁY, CHOĆ GRUDNIOWY...”

„Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy...”

Przedświąteczny czas w naszej szkole jest magiczny, wyjątkowy, niepowtarzalny. Wszystko jest wtedy inne, jakby zaczarowane. Choinki ubrane w różne szaty, doskonale współgrają z naszym odświętnym ubiorem. Dźwięki kolęd powodują, że chce się głośno śpiewać, a śpiew to radość. Zapachy pierniczków, świątecznych potraw roznoszą swoją piękną woń po wszystkich pomieszczeniach. Biały opłatek i życzenia sprawiają, że robi się tak ciepło i wtedy nikt nawet nie pomyśli, aby się obrażać czy kłócić. Prezenty wywołują tylko uśmiech. No i...najpiękniejsza szkolna tradycja- JASEŁKA. Po raz kolejny mogliśmy przeżywać historię Marii i Józefa. Wydarzenia, które miały miejsce ponad dwa tysiące lat temu przypomnieli nam uczniowie klas IV, V i VIII. Scenki z życia nowonarodzonego dzieciątka, mędrców, pasterzy oraz aniołków przeplatane były śpiewem i tańcem. To piękne przedstawienie uświadomiło nam, że:

„To prawda
że Chrystus tylko raz się narodził
w betlejemskiej stajni
w ubogim żłobie
Ale i to jest prawdą
że co roku rodzi się na nowo
już nie hen gdzieś tam w Betlejem
ale rodzi się W Tobie
I żeby tak było
nie trzeba pałaców
nie trzeba też ziemi złocić rąbkiem nieba
Lecz trzeba dobroci
takiej szczerej
prostej
której wszyscy łakniemy
jak zgłodniały chleba
Bogu więc niech będą dzięki
za tych co serce dzielą
bo w każdej takiej okruszynie
Chrystus na nowo rodzi się nadzieją”